Gorzowski Rynek Hurtowy S.A.Aktualności
08 wrz
2020
04 wrz
2020
Warzywa i owoce we wrześniu
Wrzesień to miesiąc, w którym pełną parą ruszają śliwki, rzodkiewki, wiele odmian jabłek, gruszek i świeża żurawina 🙂 No i cała masa warzyw, które były dostępne w sierpniu.
Nie wiem, czy spotkaliście się z czymś takim, jak wartość ORAC – jest to wskaźnik określający zdolność przeciwutleniającą pokarmów. Wskaźnik ten został obliczony i opracowany przez Instytut ds. Procesu Starzenia (National Institute on Aging) w amerykańskich laboratoriach National Institutes of Health (NIH). Krótko mówiąc im wyższy ORAC pokarmów, tym większą mają zdolność przeciwutleniającą. Produkty takie zapobiegają procesom starzenia oraz chronią przed wieloma chorobami, np. nowotworami. Z wysokiej ilości ORAC słynie np. czerwone wino.
A czemu o tym piszemy? Bo prawie wszystkie owoce, które są dostępne we wrześniu, mają jedną z najwyższych ilości ORAC – śliwki, świeża żurawina, jabłka, gruszki, brzoskwinie, borówki i maliny.
28 sie
2020
Bulwary gruntownie posprzątane
Bulwary nadwarciańskie zostały gruntownie posprzątane. - Zależy nam, aby wizytówka Gorzowa zawsze była czysta, bo „jak cię widzą, tak cię piszą” – przypomniała stare przysłowie Agata Dusińska, prezes Gorzowskiego Rynku Hurtowego.
Spółka GRH, której pracownicy codziennie dbają o porządek na bulwarach, w ostatnich dniach oddelegowała kilku pracowników do zrobienia na terenach między kolejową estakadą a rzeką Wartą gruntownych porządków.
- Bulwary zostały wysprzątane i bardzo prosimy wszystkich, aby tak już pozostało. Mamy świadomość, że to nie sterylne laboratorium, jednak bardzo prosimy o uszanowanie, że to nasze wspólne miejsce - wynieśmy śmieci po sobie tam gdzie trzeba. Pokażmy, że wszystkim nam zależy na naszym mieście – zaapelowała prezes Dusińska.
2015 roku Bulwar Nadwarciański dzięki głosom internautów wygrał konkurs "Europa to my", a w 2017 roku został wybrany w plebiscycie National Geographic jednym z „7 nowych cudów Polski”.
24 sie
2020
Janusz Gorzowski opuścił bulwar
Janusz Gorzowski, mistrz plażingu, opuścił w poniedziałek bulwar wschodni. Ale wróci - zobaczymy go znów 2 września.
Przez dwa tygodnie rzeźba będzie poddawana renowacji, której dokonają jej autorki Ewa Kozubal i Ewa Bone.
Pomnik ustawiono w 2015 roku na Dni Gorzowa, a dzięki mediom społecznościowym nazwany został Januszem – Mistrzem Plażingu Bulwarowego.
Oficjalnie jest to rzeźbiarski obiekt wzbogacający przestrzeń bulwaru, zacierający jednocześnie granice między galerią a przestrzenią miejską. Poza tym Janusz „podkreśla rekreacyjny krajobraz bulwaru, realizując hiperrealistyczną rzeźbę przedstawiającą plażowicza czytającego gazetę”.
Gorzowianin, który w internecie prowadzi jego profil (Janusz Gorzowski Mistrz Plażingu Bulwarowego) mówi, że Janusz stał się już lokalsem po całości – czyli został gorzowianinem na 100 proc. Ludzie go kupili, polubili, stał się częścią miejskiej panoramy.
– Jest genialny w szczegółach. Jak ktoś nie wie, że to rzeźba, zorientuje się dopiero dosłownie z metra. Dla mnie to symbol Polaka na wczasach: goła klata, klapki, czapeczka, wąsik. Zawsze powoduje, że się uśmiecham – powiedziała Gazecie Lubuskiej spotkana na bulwarze Renata Wolniewska.
- To taki pozytywny, wesoły wyróżnik Gorzowa. Każde miasto ma jakieś pomniki, ale takiej rzeźby to nie ma chyba nigdzie indziej - tłumaczy ze śmiechem Kazimierz Czarnecki, oficjalny sobowtór Janusza. I radzi właśnie w ten sposób patrzeć na pomnik: z przymrużeniem oka, nie do końca serio, na luzie. Bo wtedy można dostrzec prawdziwy sens takiej sztuki z żywicy.
Bulwarem, na którym „urzęduje” Janusz Gorzowski, administruje Gorzowski Rynek Hurtowy.
17 sie
2020
.jpg)